Kevin Clark, Freddy "Spazzy McGee" Jones ze "Szkoły rocka", zginął w wypadku rowerowym w wieku 32 lat Według informacji Chicago Sun Times, potwierdzonych przez TMZ, został on przewieziony do szpitala po potrąceniu przez pojazd, ale zmarł.
- 5 aktorów, którzy opuścili ekran, by rozpocząć inną karierę
Zobacz też: Postacie z mitologii greckiej, które musisz znać- "Puta falta de sacanagem": stała się memem i 10 lat później wciąż o niej pamiętają
Zobacz też: Ludzki komputer: zawód z przeszłości, który ukształtował współczesny świat, był zdominowany przez kobietyPo udziale w filmie Clark nie kontynuował kariery aktorskiej i kontynuował pracę w branży muzycznej
Clark miał zaledwie 12 lat, gdy zagrał w filmie opowiadającym historię gitarzysty, który marzy o byciu gwiazdą rocka, ale ostatecznie zostaje nauczycielem na zastępstwie. Bohater, grany przez Jacka Blacka, zmienia swoją klasę młodych uczniów w utalentowany zespół.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez Jack Black (@jackblack)
Hollywoodzki gwiazdor opublikował na swoim profilu na Instagramie post opłakujący śmierć Clarka, który wcielił się w postać Freddy'ego, perkusisty zespołu School of Rock, w filmie wydanym w 2003 roku.
- 25 najlepszych ścieżek dźwiękowych do filmów
"druzgocąca wiadomość. kevin odszedł. zbyt wcześnie. piękna dusza. tak wiele wspaniałych wspomnień. jestem załamany. przesyłam miłość jego rodzinie i całej społeczności School of Rock" - napisał. black zamieścił również zdjęcie ze spotkania z Clarkiem w 2015 roku podczas uroczystej imprezy z obsadą filmu.