Pewna para po prostu zabarwiła wody wodospadu na niebiesko, aby ogłosić przybycie na świat kolejnego chłopca.

Sprawa miała miejsce w niedzielę, 25 września, w gminie Tangará da Serra, w stanie Mato Grosso. "Bezsensowni" ludzie zajęli farmę, przez którą przepływa rzeka Queima-Pé i wrzucili niebieski produkt do wody, aby ogłosić płeć dziecka.

Czytaj także: Wynalazca herbaty Reveal żałuje: "Nie jest fajnie!

Urząd miasta Tangará da Serra potwierdził sprawę gazecie Stan S.Paulo Analiza laboratoryjna ostatecznie nie wykazała poważnych zmian w jakości wody, ale para, według folderu, dopuściła się naruszenia zasad ochrony środowiska.

Po szerokich reperkusjach i zarzutach w związku ze sprawą, Anderson Reis i Evelin Talini powinni zostać ukarani grzywną, "Dekret federalny nr 6.514/2008 definiuje jako wykroczenie przeciwko środowisku "wprowadzanie do obrotu stałych, płynnych lub gazowych odpadów lub gruzu, olejów lub substancji oleistych niezgodnie z wymogami ustanowionymi w ustawach lub aktach normatywnych"", poinformowała agencja.

Para popełnia przestępstwo środowiskowe i estetyczne, kolorując wodospady na herbacie objawienia

Sprawdź to Po odwołanym baby shower, ciężarna kobieta dostaje emocjonalnej "szarugi"; oglądaj

W komentarzach internauci nie kryli oburzenia. "Udało im się być banalnymi dwa razy. Raz robiąc herbatkę z rewelacjami, a drugi malując wodospad. Szkoda...", napisał jeden ze śledzących profil UOL Inni żartowali, że dziecko będzie miało na imię Ricardo Salles, w nawiązaniu do byłego ministra środowiska w rządzie Bolsonaro, oskarżonego o przestępstwa przeciwko środowisku.

"Czy to poważne, że pomyśleli, że dobrym pomysłem jest umieszczenie barwnika w wodospadzie? Tyle sposobów na zrobienie rewelacyjnej herbaty i udało im się wybrać tylko jeden, który ma wpływ na środowisko" - napisał youtuber Vane Costa. "Dziecko rodzi się już ze wstydem rodziców" - skomentował inny internauta.

Przeczytaj także: Ten odkrywczy esej ma najbardziej zaskakujące możliwe zakończenie