Jeśli w sensie przenośnym sposób, w jaki widzimy rzeczy, jest zawsze względny, w zależności od perspektywy, to w sensie dosłownym sposób, w jaki widzimy perspektywę i różne wymiary rzeczy, może być po prostu kwestią koloru. Wystarczy spojrzeć na to, jak przedmioty są malowane za pomocą Vantablack, najciemniejszej farby, jaką kiedykolwiek wyprodukowała ludzkość. Rzeczy są tak czarne, żewydają się tracić swoje trzy wymiary i stają się obiektami 2D, jakby zostały wycięte przez edytor obrazu.

Tajemnica farby i jej działania leży w zdolności Vantablack do pochłaniania światła: 99,8% promieni widzialnych jest zatrzymywanych przez pomalowaną powierzchnię. Oznacza to, że zamiast odbicia, które normalnie wytwarza czarny obiekt pod światło, z nową farbą obiekt nie ma już ilości odbitego światła niezbędnego, aby nasz mózg był w stanie zinterpretować wymiary iBarwnik Vantablack wygląda więc bardziej jak dziura.

Opracowanie tego atramentu opierało się na dogłębnych badaniach nanoskopowych nad absorpcją światła przez obiekty. Koszt atramentu i poziom chemiczny substancji oznaczają, że nie można go stosować na przykład na ubraniach lub samochodach, ale wynalazek jest już dostępny do badań na uniwersytetach i muzeach.

[youtube_sc url="//www.youtube.com/watch?v=in1izgg-W3w" width="628″]

Najfajniejszą częścią nauki jest odkrywanie, jak wiele zdumienia może kryć się w najdrobniejszych szczegółach - i że rzeczy zawsze mogą być imponujące, na przykład po prostu zmieniając swój kolor.

© zdjęcia: reklama/produkcja