Spis treści
Wśród wielu wątpliwości wciąż wiszących nad COVID-19 i jego skutkami, jedna tajemnica wydaje się narzucać sama: dlaczego niektórzy ludzie po prostu nigdy nie złapali choroby? W języku angielskim te przypadki, które wymykają się logice pandemii, nazywane są "Novid". Tutaj pseudonim stał się "Covirgem". W języku nauki ci ludzie mogą być kluczem do lepszej ochrony wszystkich w przyszłości.
Osoby, które do tej pory nie zaraziły się Covid, mogą być kluczem do skuteczniejszych szczepionek.
Czytaj także: Pandemia Covid mogła zmienić wpływ innych wirusów
Każdy zna "Covirgema", osobę, która nigdy nie zaraziła się COVID-19, mimo że spotkała się, spała w tym samym pokoju lub nawet w tym samym łóżku z kimś zarażonym wirusem. Oprócz nieuniknionego przypadku i fundamentalnego poszanowania protokołów i używania sprzętu ochronnego, dla nauki wyjaśnienie leży również w starej dobrej genetyce - począwszy od komórki zwanej NK.
Dobry układ odpornościowy nie umniejsza znaczenia używania sprzętu takiego jak maski.
Zobacz też: Fani nazwali swoje córki imionami Daenerys i Khaleesi, a teraz są wkurzeni na "Grę o tronWidziałeś to? "Największy błąd w moim życiu" - mówi nauczycielka, która nie zaszczepiła się i miała ciężką postać COVID-19.
Komórki NK funkcjonują jako pierwsza obrona organizmu przed infekcją i, według badań, u osób, które zachorowały, zwykle wykazują opóźnioną odpowiedź. U osób, które nie zachorowały, działanie tych "naturalnych zabójców" jest szybkie i skuteczne. Pierwsze badania dotyczyły par, w których tylko jedna osoba była zarażona COVID-19, a DNA stulatków, którzy zachorowali na COVID-19, zostało pobrane od osób, które zachorowały na COVID-19.zmierzył się z hiszpańską grypą.
Leki mogą nakładać komórki T na nozdrza i ślinę w celu zablokowania wnikania wirusa.
Sprawdź to: Miliony dawek szczepionki na Covid marnują się; zrozum problem
Inne badania obstawiają drugą barierę obronną jako wyjaśnienie przypadków "Novid". Byłyby to limfocyty T pamięci (zestaw limfocytów), które mogły "nauczyć się" od innego koronawirusa lub nawet bezobjawowej infekcji COVID w celu obrony organizmu.
Komórki T atakują również wirusa dokładniej, zapobiegają poważniejszym objawom i okazują się mniej podatne na mutacje mikroorganizmu. W ten sposób mogą stać się podstawą przyszłych - i lepszych - szczepionek.
Szczepionki T-komórkowe
Badania pokazują, że duża generacja reaktywnych limfocytów T wykazuje lepszą i bardziej skuteczną odpowiedź na chorobę, zapobiegając infekcji lub zmniejszając ciężkość przypadków COVID. w tym samym stopniu słaba odpowiedź lub utrzymywanie się problemów w tych samych komórkach są związane z cięższymi przypadkami. tak więc pomysł dalszego ukierunkowania szczepionek na generację limfocytów T może być przyszłością.Obiecujące dla szczepionek i naszej ochrony.
Szczepionki T-komórkowe mogą lepiej chronić nas przed COVID-19, a nawet innymi chorobami
Dowiedz się więcej: Cmentarz zbudowany z okazji hiszpańskiej grypy pochował ofiary koronawirusa sto lat później
Obecne szczepionki już stymulują odpowiedź komórek T, ale są ukierunkowane tylko na białko kolec Zmiana skupienia w tym przypadku może zaatakować wirusa w głębszych i mniej zmiennych komponentach.
Zobacz też: Czy to, co widać na zdjęciach, to nogi czy kiełbaski?Pomysł polega na tym, że nowe leki wzmocnią istniejącą odporność i stworzą szerszą i długotrwałą ochronę przed ciężkimi przypadkami COVID-19. Nowe środki uodparniające są już testowane.