Najnowszą królową świata mody jest Nyakim Gatwech, modelka z Sudanu Południowego, która wyróżnia się nie tylko swoją urodą i talentem, ale także pięknem swojego intensywnie ciemnego odcienia skóry - i tym, jak nosi go z dumą i determinacją. Żadne bariery, standardy i konwencje piękna nie stoją w obliczu siły Nyakim.
Dziś, w wieku 24 lat, Nyakim przeniosła się ze swojego kraju do Minneapolis w USA, aby zainwestować w swoją karierę. Gdziekolwiek się udaje, kolor jej skóry nigdy nie pozostaje niezauważony - nawet ku przerażeniu rasizmu.
Zobacz też: Interaktywna mapa pokazuje, jak zmieniła się Ziemia w ciągu 750 milionów lat"Nie uwierzysz, jakie pytania słyszę i jakie spojrzenia otrzymuję za to, że mam taką skórę" - napisała, odnosząc się do dnia, w którym kierowca Ubera zasugerował, że powinna "rozjaśnić" swoją skórę. Odpowiedziała śmiechem.
"Moja czekolada jest elegancka, to właśnie reprezentuję: naród wojowników" - powiedziała.
Naturalnie więc Nyakim stała się nie tylko punktem odniesienia w walce o większą różnorodność w świecie mody, ale także o prawa osób czarnoskórych i w walce z uprzedzeniami na całym świecie. I odpowiada na to, jak czarna królowa, którą jest.
"Czerń to odwaga, czerń jest piękna, czerń to złoto, nie pozwól amerykańskim standardom zniszczyć twojej afrykańskiej duszy".
© zdjęcia: reklama
Zobacz też: Gwiazdy "Teorii wielkiego podrywu" obniżają swoje wynagrodzenia, aby zaoferować kolegom podwyżki