Z czarno-białych rysunków ilustratorki Apollonii Saintclair wyłaniają się erotyczne pragnienia i fantazje, które są barwione w naszej wyobraźni, daleko poza jej monochromatycznymi pociągnięciami.
Podobnie jak angielski artysta uliczny Banksy, Apollonia nie ujawnia swojej tożsamości, dzięki czemu jakość jego pracy przemawia głośniej - a nasza wyobraźnia jest bezpośrednio zasilana tym, co przedstawia jego rysunek.
Poprzez skąpanie wyraźnego erotyzmu w fantastycznym realizmie, sceny przedstawiane przez tajemniczą Apollonię są zazwyczaj dość realistyczne w pierwszej warstwie, ale zawsze ozdobione jakimś surrealistycznym szczegółem, który przenosi ją z rzeczywistości do sfery fantazji.
Podobnie jak pragnienia, które zwykle wdzierają się w rzeczywistość i nagle przenoszą nas do innego obszaru wyobraźni i znaczenia, prace Apollonii zacierają granicę między naszymi najczystszymi impulsami seksualnymi a tym, czego doświadczamy na co dzień. Według artystki farba jest jej krwią - i, jak się okazuje, nasza wyobraźnia jest jej prawdziwym płótnem.
Prace Apollonii można śledzić na jej tumblr lub facebooku.
Zobacz też: Po ponad dwóch dekadach twórca ujawnia, czy Doug i Patti Mayonnaise mogą pozostać razemZobacz też: Maj kończy się deszczem meteorów widocznym w całej Brazylii