Spis treści
Jeśli uważasz, że banan jest najbardziej niezwykłym, smacznym i ważnym owocem, jaki istnieje, powinieneś wiedzieć, że ogólnie rzecz biorąc, reszta świata się z tym zgadza: jest to najpopularniejszy owoc, który napędza gospodarkę, a nawet odżywianie na całej planecie.
Zobacz też: Występ artysty kończy się emocjonalnym spotkaniemPodczas gdy populacja amerykańska spożywa średnio 12 kilogramów bananów rocznie, co czyni je najczęściej spożywanymi owocami w kraju, na przykład w Ugandzie liczba ta rośnie w zdumiewającym tempie: populacja spożywa średnio 240 kilogramów bananów rocznie.
Naturalnie owoc ten, będący swego rodzaju symbolem Brazylii, napędza gospodarkę rolników, a nawet narodów na całej planecie - ale alarm w sprawie banana rozbrzmiewa już od kilku lat, ponieważ ten niesamowity owoc jest zagrożony wyginięciem.
Kiście bananów Cavendish, najlepiej sprzedający się rodzaj bananów na świecie © Getty Images
Czy wspominaliśmy już o naturalnie niebieskim bananie, który smakuje jak lody waniliowe?
Problem zagrażający tak ukochanemu bananowi jest zasadniczo genetyczny: jeden z pierwszych owoców udomowionych przez ludzi ponad 7000 lat temu, banan rozmnaża się bezpłciowo, a rozwój nowych rodzajów jest złożony, czasochłonny i niekoniecznie zadowoli konsumentów.
Na przykład banan, który spożywamy dzisiaj, bardzo różni się od swojej pierwotnej wersji. Do lat 50. XX wieku najczęściej spożywanym rodzajem banana na świecie był Gros Michel - dłuższa, cieńsza i słodsza wersja owocu, eksportowana głównie z Ameryki Środkowej.
Rozwiązaniem było zainwestowanie w inną odmianę, banana Cavendish, który był odporny na tę chorobę i który do tej pory był uprawiany w pałacu w Anglii.
Drzewa bananowe dotknięte chorobą panamską © Wikimedia Commons
Grzyby: bananowa apokalipsa
W Brazylii banan Cavendish jest znany jako nanica lub d'água - a reszta światowej produkcji (która w 2018 r. przekroczyła 115 milionów ton na całym świecie) należy do ponad tysiąca innych odmian owoców, takich jak Maçã lub Prata, sadzonych w Brazylii, ale dość podatnych na inne choroby podobne do choroby panamskiej - które nadal maszerują na całym świecie, zagrażając przyszłości owoców.
Jest to bowiem to, co producenci nazywają "bananową apokalipsą": niezdolność do dywersyfikacji, do mieszania, sprawia, że owoce są szczególnie podatne na choroby i grzyby, które są zwykle nieuleczalne i nie znikają z gleby nawet dekady po zakażeniu.
Liść bananowca zainfekowany przez Sigatoka-Negra © Wikimedia Commons
Wynalazek pozwala uniknąć marnowania 250 milionów bananów rocznie
Tak jest w przypadku Sigatoka-Negra, choroby wywoływanej przez grzyba Mycosphaerella fijiensís Var. difformis Ponadto, odmiana Fusasrium Pojawił się również grzyb wywołujący chorobę panamską, który zaatakował plantacje bananów Cavendish.
Nowy grzyb nazywa się TR4 i wyrządza takie same szkody, sprawiając, że historia się powtarza, z jednym niepozornym pogorszeniem: obecnie nie ma wariantu, który byłby odporny i mógłby zastąpić Cavendisha lub inne zagrożone typy. Jeśli bogatsze populacje mogą po prostu zastąpić owoce, dla wielu ludzi jest to główne źródło pożywienia i dochodów - a zagrożenie jest naprawdę apokaliptyczne.
Plantacja bananów Cavendish w Kostaryce © Getty Images
2 z 5 gatunków roślin na świecie są zagrożone wyginięciem
Jak już wspomniano, istnieje wiele rodzajów bananów, ale nie wszystkie z nich przypadają do gustu opinii publicznej, a nawet są bardziej odporne na grzyby. Krótkoterminowym rozwiązaniem są genetycznie zmienione banany, które już istnieją i zostały przetestowane w niektórych częściach świata, ale zazwyczaj nie są dobrze akceptowane przez ogół społeczeństwa.
W międzyczasie rolnicy i naukowcy próbowali opracować nowe rodzaje, bardziej odporne i odpowiednie do produkcji i konsumpcji - ale przyszłość pozostaje niepewna. Wiadomo, że poleganie wyłącznie na Cavendish lub innym rodzaju banana nie jest dziś rozwiązaniem, ale szybszym i bardziej tragicznym przejściem do nowego i bezprecedensowego kryzysu związanego z najbardziej lubianym owocem na naszej planecie.
Zobacz też: Turek z największym nosem na świecie nie zamieniłby go na nic: "Kocham go, zostałem pobłogosławionyPlantacja bananów Cavendish w Hiszpanii © Getty Images